Żeby dobrze pracować, trzeba być wypoczętym.
Dlatego tuż przed nagrawaniem wspomnień o zmarłym niedawno wielkim polskim aktorze JANIE MACHULSKIM, współpracująca z nim w Teatrze Ochota przez 15 lat Jaga Nasielska i jego uczeń w szkole aktorskiej Michał Macioch, skoczyli do parku na krótką "rozgrzewkę"...
Wyskoczyłem z kadru!...
Rozluźniam się...
A ja jestem rozluźniona!
Wspinaczka...
Szpagat!
Pomiędzy drzewami
Czarny na szczęście...
Chwila zadumy
Kto wyżej?
I razem: Tojota!...
Ale najpierw zatańczymy...
Najszybciej Lotem!
Oj, coś za bardzo wygibasty ten rock and roll!
Jesteśmy gotowi do pracy!
Ty pierwszy? Nieeee...
Już złapaliśmy nastrój...
Foto: Ela Celejewska
__________________________________________________
Po kliknięciu na, fotki powiększają się